INFORMACJA NR 1 z dnia 1 stycznia 2021r.

1

 

 

 

 

 

 

Jak wynika z rozporządzenia o podziale subwencji oświatowej na rok 2021, subwencja ma wynieść ponad 52 mld zł.

Subwencja oświatowa jest wyższa w stosunku do tegorocznej o ponad 2 mld zł, co oznacza wzrost o 4,3 proc. Mimo to budżet na oświatę jest w dalszym ciągu niedoszacowany. ZNP wraz z samorządami podkreśla, że subwencja nie pokryła kosztów 6 proc. podwyżek dla nauczycieli. Dochody jednostek samorządu terytorialnego spadły za sprawą obniżenia podatku dochodowego. Ze względu na niedoszacowanie wysokości subwencji oświatowej negatywną opinię do projektu rozporządzenia wydał sejmowy Zespół ds. Edukacji, Kultury i Sportu. Budżet nie zakłada wzrostu wynagrodzeń dla pracowników, nie zabezpiecza środki na nauczycielskie urlopy oraz zajęcia dodatkowe.
ZNP w swojej opinii do projektu rozporządzenia wskazał :


- wśród zadań finansowych w ogóle nie wskazano zadania związanego z planowaną podwyżką wynagrodzeń nauczycielskich w 2021 r.
- w podziale subwencji nie uwzględniono też części nauczycieli przebywających na urlopach wychowawczych, macierzyńskich, rodzicielskich, ojcowskich i urlopach na warunkach urlopu macierzyńskiego /chodzi o nauczycieli, którzy przez część roku będą korzystali ze wspomnianych urlopów, a przez część rok będą pracowali /
- w subwencji nie przewidziano pieniędzy na zajęcia rozwijające uzdolnienia, zajęcia rozwijające umiejętności uczenia się oraz zajęcia dydaktyczno-wyrównawcze.
- podział subwencji premiuje jednostki samorządu terytorialnego, które wyzbyły się zadań oświatowych i oddały wszystkie szkoły do prowadzenia przez zewnętrzny podmiot, np. stowarzyszenie lub fundację (czyli de facto sprywatyzowały swoje szkoły).
- zostaje utrzymana kwota bazowa.
W ustawie budżetowej corocznie określa się kwotę służącą do wyliczania wynagrodzeń nauczycieli. Na tej podstawie można prognozować, o ile wzrośnie pensja nauczycieli. Wynikałoby, że w 2021 roku nie wzrośnie wcale, bo ustawa utrzyma kwotę z września 2020.
Zamrożone zostają pieniądze na doskonalenie zawodowe nauczycieli (minister edukacji już powiedział, że ono tylko psuje wykształcenie podstawowe i jest przejawem uciążliwej biurokracji), a fundusz na nagrody spada o ponad 400 mln zł.
SAMORZADOWCY krytykują "- Dobrym rozwiązaniem byłoby przyjęcie przez rząd propozycji jednorazowego zwiększenia subwencji oświatowej o 30 procent - oceniał Marek Wójcik ze Związku Miast Polskich - To pozwoliłoby ograniczyć skutki pandemii, a także wyrównać ubytki w kasie samorządów związane np. z niedoszacowaniem podwyżek dla nauczycieli czy podwyższeniem płacy minimalnej – zaznaczył. Samorządowcy chcą, by resort edukacji wspólnie z nimi walczył o to, by zwiększać wydatki na oświatę w Polsce, by osiągnęły przynajmniej poziom średniej unijnej."*
Samorządowcy zwracają też uwagę, że wprowadzane przez rząd kolejne restrykcje w związku z pandemią COVID-19 zwiększają, a nie zmniejszają wydatki na realizację zadań oświatowych przez samorządy terytorialne. Te dodatkowe wydatki nie są w jakikolwiek sposób samorządom refundowane.
ZNP liczy na możliwość wprowadzenia poprawek w Senacie. W styczniu związek rozmawiać będzie z senatorami o pieniądzach na podwyżki wynagrodzeń nauczycieli. ZNP uważa, że kwota bazowa w ustawie budżetowej powinna wzrosnąć o 10 proc.
Tekst rozporządzenia do przeczytania TUTAJ

Obserwuj nas

Bądź na bieżąco.
Śledź nasze profile
w social mediach.

>Facebook

>Twitter

Ile osób jest Online

Odwiedza nas 13 gości.

Licznik odwiedzin

483743
Dzisiaj553
Wczoraj568
W tym tygodniu2811
W tym miesiącu13816

Search

facebook_page_plugin